Rudy kotek to jedna z propozycji w wakacyjnej części zabawy u Uli. To kolejny słodki zwierzaczek haftowany według wzoru Marii Brovko (zasady tu) Tym razem wyszywałam na białej kanwie, coraz lepiej radzę sobie z konturami.
A to nasz domowy Ruduś - "pozytywnie zakręcony"- tak, jak haftowany kotek:)
A tutaj w wersji origami - zrobiony przez Pawła.
Ostatnio trochę się zmieniło w moim życiu, zaczęło się od utraty pracy przez męża, potem doszły inne problemy, coraz trudniej mi było zajmować się haftem i kartkami, zawaliłam terminy prac blogowych, brakowało chęci by włączyć komputer a czasami nawet wstać rano... Ale na szczęście otrzymałam pomoc i wsparcie od mojej kochanej Rodziny. Powoli nadrabiam zaległości i kończę rozpoczęte prace.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia :)
Aniu, wszystkie rudaski bardzo sympatyczne i urocze.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że teraz już wszystko będzie się układać dobrze.
Uściski.
Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńSłodkie wszystkie kotki:-) Mam nadzieję, że już wszystko wróciło do normy w Waszym życiu, trzymam kciuki :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft! Kotek Pawła uroczy :) dziękuję za udział w salu z Marią Bravko :)
OdpowiedzUsuńKoty to wdzięczny temat, a ten Twoj przeslodki :)
OdpowiedzUsuń